Zawodniczki prowadzone przez trenera Tomasza Sztąberskiego po ponad dwóch tygodniach przerwy wróciły na ligowe parkiety. Koszykarski maraton KKS rozpoczął od środowego spotkania z drugim zespołem SMS-u
Łomianki. Ekipa ze stolicy naszego regionu lepiej rozpoczęła batalię i po pierwszej kwarcie prowadziła 20:15. W drugiej odsłonie skuteczność olsztynianek malała z minuty na minutę. Młodzież z Łomianek przez pewien moment dyktowała warunki na parkiecie. Olsztynianki w ostatnich minutach zdołały jednak odrobić straty i oba zespoły na przerwę schodziły przy prowadzeniu gospodarzy 37:36.
- Podczas meczu było widać, jakie piętno na naszej grze odcisnęła długa przerwa - mówi Tomasz Sztąberski, trener KKS Olsztyn. - Dziewczyny przez długi czas nie mogły odnaleźć odpowiedniego rytmu meczowego. Klarowne sytuacje pod koszem nie kończyły się celnym rzutem. Nasza skuteczność nie przekroczyła w całym spotkaniu nawet 30 procent. Dla porównania ten sam wskaźnik ekipy z Łomianek zatrzymał się na 50 procentach.
Nerwowa walka do samego końca
Po przerwie gra gości uległa znacznej poprawie. Olsztynianki zaczęły lepiej grać w obronie, a zawodniczki prowadzone przez Krzysztofa Dobrowolskiego miały problemy z oddawaniem celnych rzutów. Dobre spotkanie rozegrały Alicja Minczewska oraz Joanna Markiewicz, które zdobyły najwięcej punktów - odpowiednio 21 i 16. Walka o ligowe punkty trwała jednak do samego końca, ponieważ na kilka minut przed końcową syreną KKS prowadził tylko pięcioma punktami. Ostatecznie dzięki trafieniom Markiewicz oraz Minczewskiej, olsztynianki wygrały 66:54.
- Zespół SMS-u swoją skutecznością dopasował się do naszej gry, która wcale nie była najwyższy lotów - zauważa opiekun olsztynianek. - Dzięki bardziej agresywnej obronie udało nam się dobrze rozpocząć trzecią kwartę. Gdybyśmy mieli większą skuteczność pod koszem, to całe spotkanie moglibyśmy wygrać różnicą 30 punktów. Mimo słabszej postawy swojego zespołu, bardzo się cieszę z odniesienia dziesiątego zwycięstwa w tym sezonie.
Mecz dzień po dniu
Dokończenie maratonu nastąpi w weekend. W sobotę KKS przed własną publicznością zmierzy się z PTS Lider
Pruszków (godz. 14), a dzień później w stolicy naszego kraju koszykarki rozegrają mecz z AZS Uniwersytet Warszawski. Jak przyznaje trener olsztyńskiego pierwszoligowca, ze względu na wąską kadrę nie przewiduje on żadnych roszad w składzie. - Wciąż nie będę mógł skorzystać z Iwony Polak, Anny Todys [obie leczą kontuzję] oraz Anety Burandt [zawieszona przez władze związku] - przypomina Tomasz Sztąberski. - W ostatnim czasie z dobrej strony pokazuje się nasza młodzież. Od dłuższego czasu gra z nami Justyna Michalak, w sobotę dołączy również Adrianna Kalinowska. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie godnie zastąpią swoje starsze koleżanki.
SMS PZKosz II Łomianki - KKS Olsztyn 54:66
Kwarty: 15:20, 22:16, 8:16, 9:14
SMS: Zieniewska 16, Szydłowka 11, Markowska 8, Banaszak 6, Ziobro 5, Stasiak 3, Kućko 2, Falkowska 2, Gzinka 1.
KKS: Minczewska 21, Markiewicz 16, Zajączkowska 13, Urbaniak 8, Natalia Żukowska 6, Płatek 2 oraz Kamila Żukowska, Michalak, Mońko.
I LIGA
1. Grot Alles Pabianice | 17 | 31 | 1151:930 |
2. AZS Uniwersytet Warszawski | 15 | 29 | 1068:818 |
3. AZS UG Gdańsk | 17 | 29 | 1200:998 |
4. Mon-Pol Płock | 17 | 26 | 1179:1072 |
5. KKS OLSZTYN | 16 | 26 | 1185:1094 |
6. Lider Pruszków | 17 | 25 | 1019:1083 |
7. SMS Łomianki | 16 | 24 | 1041:1026 |
8. Politechnika Gdańska | 18 | 24 | 1057:1223 |
9. KS Bydgoszcz | 17 | 23 | 1069:1108 |
10. AZS UMCS II Lublin | 17 | 21 | 908:1145 |
11. SMS II Łomianki | 17 | 16 | 868:1248 |