Spontaniczna akcja kibiców rozpoczęła się 3 lutego. Pomysł zrodził się w głowach kilku fanów OKS, którzy chcieli pomóc zespołowi, które sytuacja po stracie głównego sponsora (Galerii Warmińskiej) stała się dramatyczna.
- Wobec aktualnej sytuacji klubu może to zabrzmieć trochę niestosownie, ale odnieśliśmy duży sukces - mówi Emil Marecki, kibic biało-niebieskich z portalu stomil.olsztyn.pl. - Sympatycy
Stomilu po raz kolejny udowodnili, że jest dla kogo ratować tę drużynę. Znów pokazali, że potrafią się zjednoczyć w słusznej sprawie.
Miniony poniedziałek był ostatnim dniem, w którym można było przekazać pieniądze na zespół. Fani biało-niebieskich od początku podkreślali, że za ten sposób uzyskane środki zakupią odżywki, napoje oraz
witaminy dla zawodników.
Okazało się jednak, że kwota jaką zdobyli - 26 375 zł - pozwoli na wsparcie piłkarzy w większym wymiarze. I tak opłacona została halę przy al. Sybiraków (2214 zł), w której odbywają się ich zajęcia. - Chcieliśmy ułatwić zawodnikom treningi najbardziej jak się da - podkreśla Marecki. - Tam mogą ćwiczyć bez względu na
pogodę.
Co więcej, to właśnie dzięki sympatykom biało-niebieskich do skutku doszły dwa ostatnie sparingi - z Wigrami Suwałki oraz Olimpią Grudziądz (przegrane odpowiednio 0:1 i 0:3). - Osiągnięte wyniki mogą nie satysfakcjonować, ale pamiętajmy, że to tylko mecze kontrolne, których celem jest przygotowanie się do sezonu - tłumaczy Marecki.
W jaki sposób piłkarze zamierzają odwdzięczyć się swoim kibicom? - Najlepszym prezentem będzie dla nas zwycięstwo nad Bytovią Bytów - zaznacza sympatyk OKS. - Mamy nadzieję, że wspólnie będziemy mogli cieszyć się z wygranej.
Fani przekazali już klubowi pierwszą porcję odżywek, na które przeznaczyli 1500 zł. - Obecnie ustalamy z pracownikami Stomilu, jakie produkty będzie obejmowała druga transza - wyjaśnia Marecki. - W sobotę drużyna rozegra w Ostródzie sparing z Sokołem [godz. 12 - red.] i najprawdopodobniej ten wyjazd także my opłacimy.
Co z resztą uzbieranych pieniędzy? - Spokojnie, czekamy na rozwój wydarzeń - podkreśla Emil Marecki. - Niewykluczone, że zebrane fundusze będziemy musieli wydać na wyjazd do Gdyni, gdzie Stomil zagra z Arką [druga kolejka rundy wiosennej 14-15 marca - red.].
Wydatki z koleżeńskiej zbiórki kibiców:
- Dwie palety wody - 801,96 zł,
- Wynajem hali przy al. Sybiraków - 2214 zł,
- Transport do Bartoszyc na sparing z Wigrami - 600 zł,
- Transport do Świecia na sparing z Olimpią - 1400 zł,
- Obiad po sparingu z Wigrami - 600 zł,
- Obiad po sparingu z Olimpią - 700 zł,
- Śniadanie przed sparingiem z Olimpią - 100 zł.
Więcej o losach Stomilu czytaj na
olsztyn.sport.pl.